Re: Jak to możliwe (modemy)

Autor: Karol Michalak (orient_at_wytnij_to.icho.edu.pl)
Data: Tue 04 Mar 2003 - 14:11:04 MET


Darek M wrote:
>
> Dwa komputery podłączane do tej samej lini tel. (oczywiście - nie
> równocześnie)
> 1. konfiguracja cpu -WinChip 225MHz i modem Zoltrix 33,6 (stary isa)
> 2. celeron 1000hz + modem microcom 56k (pci)
>
> Pierwszy komputer pokazuje połączenie z szybkościa 115kbitów (???),

Po prostu pokazuje Tobie prędkość połączenia komputer-modem (szybkość
portu com) a nie modem - modem dostępowy, ale to NTG

> a
> transwer plików i otwieranie stron wprost rewelacyjne (nie widziałem jeszcze
> tak dizałającego koputera z internetem przy połączeniu modemowym), natomiast
> na drugim (duzo lepszym) transfer 50kbitów a szybkośc otwierania stron to
> makabra.
> Czy ktos jest w stanie to wytłumaczyc? teoretycznie powinno byc na odwrót.

Ten drugi modem to tzw winmodem czyli z modemu zostały jedynie układy D/A
a resztę zasuwa cpu komputera. Normalny modem załatwia sprzętowo całe
połączenie i możesz go wepchnąć nawet do 286. Dodatkową wadą obecnych
modemów jest to że wymuszaja na komputerze działanie w real time. Tzn jak
nie odbierze się od nich tych zakichanych dwóch bitów które on ma ochotę
właśnie teraz nadać to zrywa połączenie. Prawdziwe modemy potrafiły czekać
aż komputer odbiorze od nich dane. Miały nawet trochę pamięci aby
buforować ściągane dane. Np mojemu staremu 33.6 tej pamięci wystarczało na
IIRC 10s ściągania danych przy pełnej szybkości.
Pozdrawiam

Karol

-- 
Odpisując, wytnij wstawkę antyspamową w adresie.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:35:39 MET DST