Autor: mosciak (moscio_at_poczta.onet.pl)
Data: Mon 31 Mar 2003 - 18:47:51 MET DST
> wlasnie usluszalem ze lepiej dozycic 150 do plyty i kupic NForce2 zamiast
> KT333 niz dozycic 150 do proca i kupic 2000+ zamiast 1700+ (pomiajam
> podkecalnosc 1700) lub Duron 1300 a 1800+ (jeszcze dobitniej i mniej
wiecej
> wlasnie o taki rozwiaznie by chodzilo bo tyle kasy mam) !!!!
>
> troche chyba tu herezji bo to oznacza ze moja plyta na KT133A juz nic nie
> jest warta i lepij zebym ją schowal do szafy
a dlaczego herezji?? toak wlasnie jest. w porownaniu do najbardziej obcietej
nforce2 kt133a jast to zabytek.
Ja nie twierdze ze jest zly w ogole ale nie spodziewaj sie na pytanie o
kupno czegos nowego ze ludzie poleca ci kt266 np.
na tej zasadzie mozna polecic plyte na BX bo jest zajebisty i tani ale chyba
nie bedziesz go bezposrenio porownywal do swojej plyty...???
moim zdaniem warto doinwestowac plyte bo szybkos procesora znaczy i tak
niewiele. ceny na proce spadaja szybciej niz pokazuja sie sensowne plyty
wiec wrazieco to se dokupisz cos innego.
nikt takze nie zachwyca sie nforcem2 tylko dlatego ze jest nowy... a
wylacznie dlatego ze jest lepszy niz co innego - przy czym dla mnie z
powyzszego watku jasno wynika ze roznice w stosunku do 333 lub 400 sa
"takiesobie" - i do tego jeszcze nikt nie mowi ze kazde nforce2 jest super.
w zasadzie w gre wchodza tylko MCP-T...
a jesli jednak dziwi cie ten zachwyt nowymi plytami to poprostu pozostan
przy swojej...
mosciak
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:46:21 MET DST