Autor: zort (zort_at_f2virt.onet.pl)
Data: Thu 27 Mar 2003 - 17:17:45 MET
No cóż. Masz problem. Wiel takich sytuacji było opisywanych w pismach
komputerowych. Kości pamięci NIE MOGĄ spalić płyty głównej, więc nie masz
się tu o co martwić. Moga spalic sie same gdy będą taktowane większą
cząstotliwością niż mogą, ale nie płytę główną. Co do wirusa Czernobyl to
on wymazuje tylko flasha, ale jest możliwośc, że wymazując go pomieszał
napięcia na procesorze i chipsecie co mogło je zniszczyć. Będziesz miał
problemy z odzyskaniem kasy... Spróbuj szczęscia w sądzie - zresztą -
postrasz ich, nawymyslaj jakiś paragrafów, idź do serwisu, i powiedz, ze
mają przeciez 14 dni na oddanie Ci sprzętu, a jak nie to złożysz sprawę
sądzie na podstawie art takiego i takiego i już... Powinno podziałać.
Zresztą, nie gadaj z debilami tylko od razu każ im się zaprowadzić do
właściciela tej śmiesznej firmy...
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
--
Wyslano z forum elektronicznego: http://www.elektroda.pl/rtvforum
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:44:38 MET DST