Re: Czy ktoś pomoże pojąć diabelską istotę problemu? (długie)

Autor: Green (lin_aquarius_at_wp.pl)
Data: Thu 27 Mar 2003 - 13:46:05 MET


W artykule <1uwiy61e7tnf0$.4gcli6r3wndo.dlg_at_40tude.net>
Rafał Bartoszak napisal(a):

> Obstawiam zasilacz - to badziew !(L&C)
>
> Spróbuj ruszyć na _porządnym_ zasilaczu: Cheiftec, Enlight, Sirtec, a
> przynajmniej Huntkey.
>
> Albo choć sprawdź na _jakimkolwiek_ innym zasilaczu...
>
> pozdro...

Jeśli to wina zasilacza, to usterka ta ("zamarzanie") powinna sie
 _też_ ujawnić pod Win98.
A nie zauważyłem tego.
Sprawdzam i obserwuję nadal.

Znalazłem też jakiś modem (niby zainstalowany) typ: "nieznany".w W2000
(Oprócz mego normalnego Aethra )
Zdezaktywowałem ten obcy :).
I jak na razie system chodzi już 1.5 godz.........
Nie zapeszam....... i siedze cichutko..... :)

-- 
Pozdr. Green
L.Reg.User #166848,gg 3305530
________________________________________________________________________ 


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:44:35 MET DST