Autor: Waldeusz (usun_woczko_at_bph.onet.pl)
Data: Thu 27 Mar 2003 - 03:14:48 MET
Hi
Uczynilem pare drobnych zabiegow i uszy odpoczely
Obudowa enlight mocno leciwa, zaczal juz klapac wiatrak w zasilaczu
a skoro tak - nabylem nowy, a ze juz rozdarlem zasilacz
wycialem tez kratke z tylu - zalozylem grila ktory zdjalem z wentyla na
procku :)
W zasilaczu zamontowalem potencjometr drutowy 27om - zrobilo sie ciszej
(w upalne dni mozna bedzie spokojnie puscic go na maxa bez otwierania budy)
krok 2 - kolejne zrodlo jazgotu - fyrtak na mostku polnocnym
odlaczylem - czesc powietrza wydmuchiwanego przez radiator proca i tak go
omiata
Aby zrekompensowac zmniejszenie wydajnosci wentylatora w zasilaczu
zalozylem na przod budy cichy wiatrak - bzyka na 5V
Zrobilo sie duuuzo ciszej i przede wszystkim brak jazgotu
teraz odglos przypomina "farelke" na 1 biegu - troche jeszcze rozrabia
fyrtak na radeonie
Problemy : poniewaz moj enlight jest "starej daty" wewnatrz zaraz za
wentylatorem
jest plytka z jakims ukladem sterujacym umocowanym do korpusu wentylatora
- chyba przez nia powietrze sporo szumi
bo po odsunieciu bylo zdecydowanie ciszej - niestety nie ma gdzie jej upchac
:(
Z tego co widzialem to teraz te zasilacze maja duzy wentylator od spodu
a z tylu tylko kratke wydmuchu.....
Tak czy siak nie jest zle i b.malym kosztem
temperatura na Athonku 42 st .... chipset 37
aha - coolerek to Spire FalconRockII - 25dB
IMO wcale nie gorszy od Zalmanow a duzo tanszy ( 45zl)
Tanio i zdrowo ;)
Pozdrawiam
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:44:27 MET DST