Re: nieudane wyciszanie zasilacza - czemu ?

Autor: Artur Gawryszczak (gawrysz_at_camk.edu.pl._!_!_!_)
Data: Mon 03 Mar 2003 - 22:36:12 MET


Marcin Wojtczuk wrote:
> Peterphk claimed:
>> Bardziej bezpieczne bedzie 7V (podlaczasz do +5 i +12 a
>> uzyskujesz 7V).
> Możesz mnie bardziej oświecić ? Mam pociąć kabel 5V (to ten do dysku,
> tak?) i wsadzić przewody tam gdzie wchodzą szpilki przy normalnym
> mocowaniu ? A skąd ja mam wiedzieć które pociąć, skoro na tym kablu do
> dysku są 4 przewody ? Acha: przypominam zasliacz jest AT a nie ATX.

Eeee ... a może się nie bierz za to ... Albo ogranicz do oporników (~50
omów, tylko załóż mu potem koszulkę izolacyjną).
Ale jakbyś się brał, to poszukaj po spodniej stronie płytki pól
lutowniczych, do których są polutowane kable +5V i +12V. +5V powinny być
czerwone, a +12V żółte, ale na wszelki wypadek popatrz w jakąś
dokumentację od HDD, czy płyty głównej. Albo wygooglaj Hardware Book.

-- 
Pozdrówka,
        Artur


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:35:26 MET DST