Autor: czupurny (czupurny_at_go2.pl)
Data: Wed 26 Mar 2003 - 10:58:13 MET
> Ja ostatnio o mało nie nadziałem się na fajną podpuchę,
[cut]
No widzisz, sam piszesz że nie masz pewności że to był oszust.
A może gościu do tej pory sprzedawał (rzeczywiście) rzeczy drobne co by się
tego pozbyć z domu (czy skądkolwiek) i przy okazji zdobyć miano rzetelnego
allegrowicz. Wiedział (albo i nie) że za jakiś czas będzie miał do
sprzedania np karty (tak jak w tym przypadku). A więcej pozytywów z regóły
świadczy o uczciwości i możliwości sprzedaży na swoich warunkach. Mogło też
tak być - ale nie musiało. Tego nie wiadomo.
To czy się zdecydujesz zaliczytować to już Twoja sprawa i ryzyko. Bo możesz
trafić super okazję lub "super" się przejechać.
> Z drugiej strony zdarzało mi się robić interesy z ludźmi którzy mieli po
> jednym lub dwa pozytywne komentarze ale ich konta istniały od ponad roku,
[cut]
Świat jest pełen niespodzianek !
pozdro
czupurny
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:44:14 MET DST