Autor: MILO (kolerty_at_go2.pl)
Data: Wed 26 Mar 2003 - 02:57:57 MET
Po krótce opiszę zestaw i konfigurację:
Płyta to Gigabyte GA 7DX na DDR 266 AMD 761.
Dysk to Quantum Fireball 20 GB 5400 rpm.
Zasilacz to Codegen podłączony do gniazda bez uziemnienia to może być
istotne w pomieszczeniu takiego nie ma.
System to XP bez SerwisPaka ale troche uaktualniony.
To wszyskie elementy istotne dla tego problemu reszta jest na 100 % ok.
Co się dzieje jak włącze komputer to chodzi stabilnie i bez żadnego problemu
nawet dwenty for awers nie ma zwisów fcale.
Problemem są restarty przy restarcie komputera zdaża się że system jest
czytany tylko do pewnego momentu a potem kupa czarny ekran i nic nie pomaga
żadne tryby awaryjne nić tylko wyłączenie kompa na parenaście minut potem
startuje normalnie jakby nigdy nić i chodzi. To nie zbyt przeszkadza bo
przeważnie włączam komputer i pracuję na nim cały dzonek non stop i jest ok
ale czasem wiadomo szlag trafia. Już sam nie wiem co robić chyba się za
gniazdko wezmę i dowalę w nim jakąś masę.
Dodam że dysk jest sprawny ndd nic nie wykazuje płyta i kontroler IDE raczej
też choc kupiłem ja od kumpla ale nie mam powodu jej o to podejrzewać bo
zwykle chodzi stabilnie we wszystkich zastosowaniach. Czy macie jakieś
pomysły poza tym żebym wyjebał Codegena i kupił sobie Chifteca za 250 albo
UPS nie mam w tej chwili kasy na takie inwestycje.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:44:11 MET DST