Autor: Peterphk (peterphk.no-fq-spam_at_poczta.onet.pl)
Data: Sun 02 Mar 2003 - 12:58:04 MET
> On wynika z ograniczenia "by design", nie przemawiają za tym
> ograniczeniem żadne realne argumenty. Przecież inne systemy radzą sobie
> z zakładaniem takich partycji. Przypuszczam, że chodzi o delikatne
> nakłonienie użytkowników XP do używania dużo bezpieczniejszego systemu
> plików NTFS ;-).
Przyznam, ze ja nie mialem takich problemow, ale faktem jest, ze jak klastry
sa mniejsze niz 32KB to nie da sie zrobic partycji wiekszej niz 32GB w FAT32
(bynajmniej PQMagic takiej nie robi co wynika z czystej ekonomii ...
partycja o takiej pojemnosci przy malych klastrach bedzie zbyt wolna). Ja u
siebie mialem zawsze jedna partycje i byla ona wieksza niz 32GB. Zadnych
problemow z tego tytulu nigdy nie mialem (uzywam XP) ...
Po przejsciu na NTFS pierwsze co mozna zauwazyc to zamulanie systemu przy
pracy z duza iloscia plikow (skanowanie dysku w poszukiwaniu wirusow,
zliczanie plikow, itp.). Wynika to z prostego faktu: klastry maja tutaj 4KB.
Nie trzeba robic jakichs skomplikowanych obliczen, zeby porownac to do 32KB
ktore ma FAT32 przy pojemnosciach wiekszych niz 32GB. Jedyny plus NTFS'a dla
zastosowan "niesieciowych", czyli zwykla stacja robocza nie podpieta to
sieci, to max wielkosc pliku ktora w FAT32 wynosila 4GB a tutaj brak takiego
ograniczenia (bardzo przydatne do edycji video itp).
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:34:56 MET DST