Re: ile W ciagnie 486??

Autor: Artur Gawryszczak (gawrysz_at_camk.edu.pl._!_!_!_)
Data: Sun 19 Jan 2003 - 15:51:25 MET


PeKlesyk wrote:

>> cosinus(fi) dla składowej 50Hz i odkształcenia przebiegu pobieranego
>> prądu od sinusoidy (na ogół składowe harmoniczne 2*50Hz, 3*50Hz, ...).
>> Ten temat powraca tu co parę tygodni od co najmniej 4 lat :-)Nie
>> pamiętam tylko, czy komuś się zdarzyło zmierzyć jak duży błąd się
>> popełnia w ten sposób. Czy jest to 20%, czy 2× :->
> sqrt 2

Dla cos(fi)=45°. Albo przy innych, ciekawych założeniach. Jeśli miałeś na
myśli jedynie stosunek wartości maksymalnej do skutecznej to nieco
uprościłeś :-)

> zależy czym kto mierzy...

Mierniki, które mają napisane, że mierzą napięcie i natężenie prądu
_przemiennego_, mierzą już wartości skuteczne, ale przy założeniu
sinusoidalności kształtu. Nie wiem jaką mają charakterystykę
częstotliwościową, ale raczej przewidziane są głównie z myślą o 50Hz.
cos(fi) trzeba zmierzyć czym innym. Bardzo poglądowe byłoby natomiast
puszczenie na oscyloskop pomiarów prądu i napięcia chwilowego.

Moja rada jest zawsze taka sama: ponieważ elektrowni nie płacimy za
zmierzony w obwodzie prąd, tylko za to ile się nakręci na liczniku należy
wziąć i popatrzeć na ów licznik :-) Jak ktoś nie ma cierpliwości to niech
postawi kamerkę i potem zlicza obroty kółeczka na FFWD :-) Oczywiście
należy zadbać żeby mierzyć to co się chce mierzyć, a nie np. włączenia
lodówki.

-- 
Pozdrówka,
        Artur


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:04:36 MET DST