Autor: mateo_sh_at_gazeta.pl
Data: Sat 18 Jan 2003 - 01:32:20 MET
monitor hitachi cm643et 17" , cudowne pudlo , obraz ostry jak zyleta, 3 lata
z kawalkiem , gwarancja minela 4 miesiace temu
grzecznie pracuje sobie , a tu nagle.. pyk! obraz monitora zamigotal , gdy
sie ustabilizowal to rzecz straszna,
10cm od lewej krawedzi obraz zaczyna robic sie zoraz szerszy ku lewej
krawedzi wlasnie, to samo jest z prawa krawedzia lecz w stopniu prawie nie
widocznym , przyklad:
kwadrat narysowany na srodku ekranu ma 5cm x 5cm
gdy ustawimy go przy lewej krawdzi obrazu ma 6,5cm x 5cm
gdy ustawimy go przy prawej krawdzi obrazu ma 5,5cm x 5cm
na innym sprzecie jest to samo , wiec problem monitora na pewno
na poczatku myslalem ze to odgieta powloka w ktora bija elektrony
(niepamietam nazywy), obraz jest lekko rozmyty w tych okolicach (ale naparwde
leciutko) wiec by sie zgadzalo, ale co najdziwniejsze, gdy korekcja polozenia
obrazu w menu monitora przesune obraz jak najdalej od krawedzi lewej , (juz
za tymi 10cm od ktorych na normalnych ustawieniach geometri sie zaczyna
poszerzac) to obraz nadal jest szerszy przy lewej krawedzi, pomimo ze lewa
krawedz znajduje sie niemal na srodku monitora. wiec nie jest to zdaje sie
wygiecie czegos w srodku kineskopu , moze cos z samym dzialem elektronowym?
aha, i do tego dochodzi leciutkie rozchodzenie sie barw w okolicach wlasnie
tych krawedzi, tzn czerowna w prawo , zielona w lewo , nie wiem jak to sie w
terminologi nazywa, ale warstwy kolorow poprostu nie trafiaja dokladnie w to
samo miejsce.
czy naprawa czegos takiego jest kosztowna ? czy da sie to naparwic w ogole ?
czy znacie moze dobry serwis ktoremu mozna zaufac w tak (wydaje mi sie)
mocnym problemie.
z gory dziekuje za pomoc (i prosze o odpowiedz:))
pozdrawiam.
mateosh_at_o2.pl
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:04:13 MET DST