Autor: Samotnik (samotnik_at_samotnia.eu.org)
Data: Fri 17 Jan 2003 - 23:40:57 MET
W artykule <3e287009$1_at_news.home.net.pl> Tomek napisał(a):
>> i potem je przeprasowuję na laminat.
>
> Prasowanki to "partyzantka"... Proponuję po mojemu, wydruk na folii i
> Positiv 20. Dużo lepsza "ostrość", można śmiało robić cieniutkie i gęsto
> poukładane ścieżki... Jak są scalaki SMD to czasem nie ma wyboru...
Prasowanka to metoda szybsza i prostsza, przy pewnej wprawie (jeszcze
jej nie osiągnąłem ;) można robić dobre PCB. Ale przyznaję, że do
bardzo wyrafinowanych płytek się nie nadaje, bo daje małą
powtarzalność. Na pl.misc.elektronika ludzie się chwalą super-okazami
typu 3 ścieżki między pinami DIPa, ale to pewnie dwudziesta z rzędu próba. ;)
Inna sprawa, że skomplikowany projekt dałbym chyba zrobić profesjonalistom.
Natomiast dla byle jakiej płytki naświetlać, odmierzać
tę sodę, wywoływać srututu - wolę naprasować. ;)
> Wracając do ustawiania gęstości - to MUSI dać się zrobić wysyłając kody do
> drukarki. XP/2000 blokuje bezpośredni dostęp do portu (komórek pamięci) ale
> kody przesyła się zupełnie standardową drogą. w wolnych chwilach się tym
> pobawię :)))
Ja sobie na razie dam spokój, zapracowany jestem ;)
-- Samotnik
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:04:13 MET DST