Autor: tojak (tojak_at_gazeta.pl)
Data: Thu 16 Jan 2003 - 22:01:54 MET
"Szymon Wróblewski" <simw_at_poczta.onet.pl> wrote in message
news:b075nt$3og$1_at_news.tpi.pl...
> Nie wiem czy zauwazyliscie, ale ostatnio wiekszosc sprzetu musi byc
> "korygowana softem", zeby dzialal normalnie (piszczace baracudy, harczace
> ibm) . Swiadczy to o tym ze coraz wiecej rzeczy robi sie na odwal, a
> programisci to juz calkowicie przewalaja tylko niedopracowane programy,
> patche laty a niektorzy to nawet chca zeby im za to placic (creative i ich
> nie dawne pomysly)
Tak, bo chodzi o czas. Dni liczy sie od premiery do premiery produktow. Masz
np. 60 albo 100 dni, w ktorych musisz sie wyrobic. Tak sie tlucze wszystko.
Ktos sie pytal o wczesniej o aparaty fotograficzne. Tak wypuszczono aparat
HP Photosmart 812, ktory ma 4MPix matryce i nic wiecej. Po ta sa pozniej te
cale updaty biosow przez flasha. Teraz, jak uzywa sie flasha i kazdy moze go
w domciu szybciutko przeprogramowac to przeciez mozna gole chassis z
elementami byle dobrze polutowanymi wysylac. Soft dojdzie pozniej, przez
internet ...
Pozdr.
ToJak
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:03:58 MET DST