Autor: Grzegorz Chojnacki (gchojna_at_poczta.onet.pl)
Data: Wed 15 Jan 2003 - 22:00:53 MET
>
> Ok, ale napisz pliiiiz jak to wyglada dokladnie. No i czy dobry monitor
(czy
> wart tej ceny). Czy nie zalujesz, ze kupiles? Czu nie masz mysli, ze
mogles
> kupic inny za podobna cene, lub gorszy za sporo nizsza cene, jednak nie
> odczulbys roznicy.
> Albo np. ze mogles kupic 19" jakas za troche wieksza cene, ale warto by
bylo
> doplacic...
> Napisz plizz jak najwiejec, bo jestem w rozterce - nie wiem co robic...
No dobra napiszę więcej bo sam się bujałem z monitorem bardzo długo i nie
wiedziałem co kupić a może to komuś pomoże. W rozpaczy brałem pod uwagę
prawie wszystko (pomijając bardzo drogie monitory) - w końcu jestem dorosły,
zarabiam może nie tak dużo ale rozsądnie podchodząc do rzeczy mogłem
poczekać troche, dozbierać i kupic monitor droższy. Barierą było raczej ile
jestem w stanie psychicznie przeznaczyć na to urządzenie. Na monitorze
dobrym mi zależało bo dużo czasu spędzam przed kompem i gram i robie
wszystkie inne rzeczy które na kompie można robić.
Brałem pod uwagę monitorki od 17 za 700 zł (cieszyłbym się bo tani ale
musiałby być przyzwoity co trzeba trafić a to niełatwe bo nie chcą wogóle w
sklepach rozpakowywać) przez 19 szklany do 17 LCD za 2500 zł.
Długo się zastanawiałem nad LCD, byłem w sklepie ogłądałem najnowszy model
Belinea - wszyscy zachwalali że jak na tą cenę to dobry LCD. Co mnie w nim
denerwowało (jak ktoś niewymagający albo przyzwyczajony do LCD to nie będzie
mu to przeszkadzało) to typowe wady LCDków - kupisz 17 to masz rozdzielczość
nominalną 1100 cośtam a wszystkie mniejsze są do kitu i włączyłem sobie
gierkę i wiecie co - wszyscy mówią że w grach to nie przeszadza ale mi to
przeszkadzało (może jakiś dziwny jestem). W każdym razie granie z
rozdzielczościa 1100 to jeszcze ewenement nie mówiąc o całej masie starszych
fajowych gierek. Mówią że nie widać bezwładności pikseli, czy jak to zwać
ale wiecie co? - ja to widziałem, albo miełem zwidy nie wiem w każdym razie
ogólnie wygłądało kiepawo jak na 2500 zł. Dotyczy to wszystkich LCD ków choć
powtarzam nie każdemu to bedzie przeszkadzało. Sprzedawcy aż pieją za LCD
głęboką pogardą obdarzając każdego kto kupuje inny monitor (celuje w tym
szczególnie pewna firma z monitorem w adresie internetowym) ale z innych
wzgłędów niż te które są przez nich podawane (łatwy, tani transport i
magazynowanie, większy zarobek - kosztują dwa razy tyle co zwykłe) Do LCD
niewątpliwie należy przyszłość - albo ich wady zostaną z czasem usunięte
albo ludzie się do nich przyzwyczają. Ja na razie nie. Lcd 15 jest MNIEJSZY
niż zwykła 17 (bez względu na to co chamski sprzedawca próbuje Ci wmówić -
trzeba pamiętać o co mu chodzi a z regóły o zarobek co zresztą nie dziwne)
tak samo jak 17 zresztą od 19 zwykłej. Zamykając temat LCD ków - warte
rozpatrzenia gdyby cena była zbliżona do zwykłych albo jak ktoś nie liczy
się z kasą. Fajne bo małe ale trzeba pamiętać że moja siedemnastka ma prawie
gabaryty mojej starej 15 więc postęp i tu się dokonuje. Odnośnie
szkodliwości monitorów(bzdury) - ludzie tracą wzrok zazwyczaj stopniowo i
ciężko w sposób wiarygodny stwierdzić od czego. Może od monitora a może od
czytania książek po nocach. Jedno jest pewne jak po godzinie patrzenia w
monitor bolą cię oczy, masz popękane naczynka i boli Cie głowa to wiadomo od
czego. Trzeba zobaczyć czy na innym masz tak samo (bo możesz mieć źle
ustawiony np przodem do okna albo miec ustawiony za duży kontrast z
otoczeniem np jasny monitor ciemny pokój . Czasami po godzinie czytania
książki , mały druk, ciemnawy pokój efekt jest podobny. Inna rzecz jak
monitor ustawiony dobrze (odśweżanie oświetlenie) albo widać gołym okiem ze
drga, pływa albo jest nieostry - wtedy męczy oczy. Inna rzecz szkodliwość
promieniowania - LCD nie ma natomiast standardowe monitory - sprzedawcy i
wszystkie możliwe normy zapewniają że też nie. Jeżeli za 10 czy 20 lat
dostałbym raka to i tak nie wiedziałbym od czego. Może od Czarnobyla albo od
sąsiada nałogowego palacza - tak to mniej więcej wygłąda.
Standardowe 19 - są fajne bo duże ale... czy nie za duże ? Niektórzy mówia
że im więcej tym lepiej. Ale kurka 19 motrafi ważyć 25 kilogramów i żeby ją
w opakowaniu włożyć do samochodu to musiałem się sporo namęczyć a mam nie
najmniejszy. Nie mówie ze to jest najważniejsze ale po prostu to już kawał
rupla w mieszkaniu i choć akurat na brak miejsca nie narzekam to tak jakbyś
kupował mebel. Dla grafików potrzebny ale dla normalnych użytkowników ?
Wszystkie strony internetowe robione w max 1024 dla programów i gierek to
świat i ludzie wlaściwie do wszystkich zastosowań poza grafiką ale skolei
grafik musi też mieć monitor duży i DOBRY a to już zupełnie inne monitory za
inne pieniądze. Myślę że 19 sa dla tych co lubią kupować wszystko z dużym
zapasem jak wiertarkę to pnełmatyczną jak samochód to mercedesa beczkę bo
taki opel astra to przy mały itd.
Chcesz miec duzy monitor w domu? to sobie kup 17 i go troche przysuń (no bez
przesady) - i nie śmiać mi się :)
W każdym razie 19 też są fajne ale kupiłem siedemnastkę. Myślę że mi starczy
choć do końca nie jestem przekonany ale generalnie jestem
zadowolony -kolosalna różnica w stosunku do 15. Idealny obraz przy 1024 i
1152x864 -co mnie zdziwiło - dalej sporo gorzej. I te śliczne kolorki -
takie typowo szklane nie to co na LCD -miodzio. Tylko mnie ten przeplot nie
przeplot troche denerwuje (ale mało) bo wydaje mi się ze własnie w 800*600
mam gorszy obraz.
Jeszcze powiem jak dokonałem kupna - poszedłem do sklepu gdzie stało ze 30
monitorków z windowsami i popatrzyłem na podpisy ikonek w rogach. Oglądałem
markowe, nie markowe, różne. Wybrałem z najostrzejszymi literkami
zdecydowanie odbiegający od pozostałych. kupiłem, w domu rozpakowłem - był
taki sam jak na wystawie co raczej rzadkie (17'' Mitsubishi Diamondtron
Diamond Pro 750 SB)za ok 1300 zł
Mam nadzieję że komuś pomogłem.
Tylko mi nie odpisujcie bo Wam znowu odpowiem i będziecie musieli 10 stron
czytać :)
Wszelkie prawa autorskie zastrzeżone.:)
Pozdrawiam
GCh
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:03:22 MET DST