Re: coś umiera? :: abit kt7a

Autor: K.ii-V-ii (flotsam_at_azm.org)
Data: Wed 15 Jan 2003 - 15:53:39 MET


witam ponownie, mh i Von dzięki za cynk ;)

mh jak to powywalało!? o wmordę, cuda niewidy!
ja tam zaglądam ale kondensatorki niczego sobie?

Von stawia na RAM i ja tak coś podejrzewam, dysk
jutro będzie wykluczony mam jeszcze jedną
barrusię i zobaczymy

natomiast nowy ślad jest taki: ctrl+d i ie czai
się do minuty czasu, przy czym z innymi
aplikacjami w tym kopiami ie można pracować -
kto tu robi krecią robotę? ale zapewne coś się
filcuje w złomiszczu! to raczej pewne...?

objawy przy ctrl+d (ulubione) myślę wykluczają
dysk - kret ryje w pamięci albo procesorze?
uff, to taniej! ;)

pozdrawiam!
KiiVii



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:03:11 MET DST