Autor: Marek (m_k0000_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 10 Jan 2003 - 10:18:24 MET
> >1. Czy jest możliwe spaliłem sterowniki USB na płycie?
>
> jak podlaczyles tylko kabelek, to po prostu zamiast pieciu wystajacych
> pinow miales piec wystajacych kabli o dlugosci kilku cm; to taki
> przedluzacza; chyba ze ! przewody sa jakos polaczone; sprawdz jakims
> miernikiem przeplyw miedzy tymi pieciowa przewodami; na 100% nie sa
> one polaczone;
>
Miernikiem nie sprawdzałem i faktycznie nie byłoby sensu by były połączone,
jednak gdy
podłączyłem same gniazdka odwrotnie to sie komp nie uruchamiał tak jakby
zasilania nie miał.
Te gniazdka mam na takiej blaszce (czy to sie nazywa śledź?) co sie w miejsu
karty przykręca
i myśle że ta blaszka łączy GND z obydwu gniazdek, a jak jedną wtyczke
odwrotnie wsadziłem to
połączone było VCC i GND :-| . Dobrze że zasilacz wytrzymał.
> >2. Jeśli spaliłem starowniki to czy jedynym sposobem by to sprawdzić jest
> >podłączenie jakiegoś urządzenia USB ?
>
> nie; sprawdz, czy magistrala sie instaluje w systemie windows; jak
> winda ja zobaczy, to sie z nia komunikuje, to magistarala dziala;
Magistrala działa, podłączyłem kamere i tez działa :)))
> >4. Jeśli okaże się że sterownik na płycie nie zdążył się spalić, to czy
po
> >to by obydwa gniazdka USB działały, muszę kupić inne gniazdka, takie z
jedną
> >wspólną wtyczką z 9 dziurami ? Czy może te co mam można lekko
zmodyfikować ?
> >np połączyć stosowne kabelki.
>
> tylko polaczyc stosowne kabelki;
>
Na razie jedno działające USB mi wystarczy.
Dzięki za pomoc, pozdrawiam,
Marek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 08:59:53 MET DST