Autor: sprocket (sprocket_at_sys.pl)
Data: Wed 08 Jan 2003 - 10:53:06 MET
Użytkownik "Jacek"...
> sprocket naskrobał:
>
> >No i pierwsza radosna sobota Nowego Roku (czyli 240V), włączane są
> >komputery: 30 sztuk (15 NTT i 15 marki SQUADAK), wszystkie na
> >wspólnej fazie. Osiem eksplozji, osiem kłębów dymu, osiem NTT
> >idzie do piachu (ocalały niektóre CD-ROMY i flopy).
> Tzn. nie wiesz jakie było napięcie, jedynie przypuszczasz?
Ok. 241 V - mierzone zaraz po awarii... Nie wynikało z postu ?
>
> >Mamy instalację przeciwprzepięciową, więc zapewne zaszkodziło
> >im to 240V.
> A co to jest "instalacja przeciwprzepięciowa"
A to, panie dzieju, takie cóś, co filtruje napięcie w całym obwodzie
elektrycznym, tłumiąc zakłócenia z zewnątrz. Nie jestem elektrykiem,
nie potrafię też oszacować skuteczności takiej instalacji, niewiele
zatem mogę dodać. Ale fakt faktem, że 15 składanych kompów z
badziewnymi codegenami przeżyło, a połowa "firmowych NTT" odeszła do
krainy wiecznych łowów...
Po 2,5 roku użytkowania. Taka przestroga dla twierdzących, że "po co
dobry zasilacz, na moim tyż działa" ;)
pozdro...
_________________________________________
|>|>|>sprocket
Rafał Bartoszak sprocket_at_sys.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 08:59:15 MET DST