Autor: Bard Menel (bard_menel_at_tlen.pl)
Data: Tue 07 Jan 2003 - 22:10:58 MET
Mam problem! Zabieralem dysk (seagete u6 40 gb) do kumpla i w tej chwili
windows ( i linux) zgubił mi jedną partycję, a właściwie dane na niej
zawarte! Widać partycję i pokazuje prawidlowo ile jest danych (pojemnosc,
wolne miejce) ale nie pokazuje ani etykiety dysku, ani zadnych plikow czy
katalogow. pod linuxem przy poleceniu ls wyswietlil tylko znaki zapytania...
Blagam pomozcie co mozna zrobic???!!! Byc moze to sprawka Disk Doctora ktory
sie wlaczyl u kumpla (pod win98)...
A - ja pracuje pod win xp + sp1...
I jeszcze - jedna z partycji jest ntfs wiec zainstalowalismy (u kumpla)
drivera dla ntfs pod w98 i wyswietlal dodatkowy dysk ( nie bylo na nim
zadnych danych ani etykiety), ale partycja o ktorej mowa wyzej jest pod
fat32... u mnie pod xp nie wyswielta tej dodatkowej partycji...
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 08:59:09 MET DST