Autor: Slawek (slwkk_GIN_SPAMIE_at_poczta.fm)
Data: Tue 07 Jan 2003 - 20:16:48 MET
Sorki nie moge poswiecic na doglebna analize sprawy - brak czasu... a
jakos mi to spokoju nie daje moze ktos bedzie miec jakies pomysly...
Kupilem plyte glowna Asus p2l97 (slot1) proceka PII233, do tego
obudowe z zasilaczem atx... wszystko kupilem osobno... Nie mam
manuala do plyty, ale nic zaczalem podpinac... Ustawilem napiecie (to
akurat pamietalem bo mialem kiedys te plyte), podpialem ledy power
sw, reset, speaker etc. na plyte wsadzilem pod isa karte hercules i
monitor... Wlaczam power i nic cisza... Przestawilem leda power sw
(pomylilem sie za pierwszym razem, btw czy ma znaczenie ktora strona
sie leda podpina?) i spoko mniej wiecej wystartowalo tzn. zasilacz
zaczal cos dzialac, wiatraczek na procku zaczal sie krecic, ale na
monitorze nic, bios sie nie zglosil... Na tym na dzis skonczylem
zabawe z plyta (zaliczenia z kilku przedmiotow mam jutro i tak nie
potrzebnie sie za to dzis bralem) Zakladajac, ze karta graficzna i
monitor sa OK co sie moze dziac ? Od czego radzilibyscie zaczac
sprawdzanie nastepnym razem ? Czy jesli wiatrak na procku sie kreci
to juz jest jakis dobry znak, ze np. plyta jest OK czy to moze nie ma
prawie zadnego znaczenia ? Hmmm troche mnie nie pokoi cala sprawa...
mam nadzieje, ze wszystko bedzie chodzic :-)
-- Slawek Gadu-Gadu: 1262167 UWAGA FILTR ANTYSPAMOWY: mailto: slwkk_GIN_SPAMIE_at_poczta.fm
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 08:59:06 MET DST