Autor: ArturN (artentech_at_poczta.onet.pl)
Data: Sat 04 Jan 2003 - 13:29:03 MET
Użytkownik "Marcin Wojtczuk" <fastviper_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:0uv4va.8r9.ln_at_fastviper.viper.lan...
> Właśnie z przerażeniem odkryłem, że mam w obudowie zasilacz 235W :/
> Ponieważ przymierzam się do kupna Athlona XP 1700+ a w perspektywie
> jeszcze mocnej karty graficznej z wiatrakiem, karty muzycznej (z mocno
> rozkręconym wzmacniaczem słuchawkowym) i karty tv [cut]
Właśnie przeczytałem Twój post i chociaż temat był poruszany na grupie wiele
razy i ja też pisałem na w/w, to napiszę jeszcze raz, bo zdaję sobie sprawę,
że nie każdy ma "stałkę" lub chociaż ryczałt, żeby siedzieć na necie i
szukać:-) Gdy rozbudowywałem swego kompa nie za bardzo wiedziałem jakie
problemy może stworzyć za słaby zasilacz. I tak: do obudowy Codegena, którą
kupiłem razem z Duronem 600(jakieś 2,5 roku temu) wsadziłem płytę ECS-a, A
1,7 XP, niedawno Ti4200, 2 dyski(Barracuda 60 i Fujitsu 13), modem,
SBLive'a, a czasem jeszcze trzeci dysk. Wszystko "chodzi" na 200W właśnie
Codegena i nie mam żadnych problemów.
> Jakie są szanse na stabilne działanie tego procesora przy tak słabym
> zasilaczu ? Płyta ECS (KT333). A co będzie jak będę chciał 1800+ ?
>
Z tego co czytałem do tej pory na grupie, to nasuwa się wniosek:
posiadając/kupując tani zasilacz nie możesz być niczego pewny dopóki go nie
sprawdzisz( nawet 350 W).
Ja zaryzykowałem, ale teraz po prostu najpierw sprawdziłbym swój zasilacz
pod względem stabilności i wydajności zanim wydałbym pieniądze na nowy.
Pozdrówka!
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 08:57:57 MET DST