Autor: Adam (wytnij-adam.skorzewski_at_poczta.fm-wytnij)
Data: Sat 04 Jan 2003 - 18:32:38 MET
> Czy ktos kiedys probowal odłaczyc wiatrak w zasilaczu. Czy ma to jakies
> ujemne skutki. Czy zasilacz sie spali?
Ja tak zrobilem w PIII 664 MHz. Nie wiem, czy o to Ci chodziło, bo wiatrak
pracuje w innym miejscu. Mam 3 karty PCI które się cholernie grzeją i
postanowilem zrobić im nawiew. A że nie chciało mi się jechać po nowy
wiatrak, wyjąłem ten z zasilacza i wstawiłem go z przodu obudowy. A że nie
lubię szumu, puściłem go na 5V. Z otworu wylotowego w zasilaczu powycinałem
"żeberka", tak samo z otworu wlotowego z przodu obudowy. Uszczelniłem
wszystkie szpary i otwory w całej budzie, poza dwoma wspomnianymi otworami.
Powietrze z wnętrza obudowy jest teraz wypychane przez otwór wylotowy w
zasilaczu, co go przy okazji chłodzi.
Efekty:
1. "PC Alert III" pokazuje, że temperatura chassis wzrosła o 4 stopnie do
42, a CPU o 2 stopnie do 38. Oczywiście są to tylko pomiary punktowe:
procesora i w miejscu zainstalowania termistora. Choć średnia temperatura w
całej obudowie nieco wzrosła, bo powietrze w całej budzie jest bardziej
wymieszane (nawiew leci prosto na te grzejące się karty), to nie ma
"martwych stref" gorącego powietrza wokół kart i właśnie o to mi chodziło.
2. Strumień wylotowy powietrza z zasilacza jest oczywiście słabszy niż przed
przeróbką i ma wyższą temperaturę: 37 stopni. Może trochę dziwić, że chassis
aż 45 a wylot tylko 37. Ale jak wspomniałem 45 to tylko pomiar punktowy
(nawet nie wiem w którym miejscu) nie oddający charakteru temperatury w
całej obudowie.
3. Dzięki uszczelnieniu niepotrzebnych otworów wzrosła efektywność
chłodzenia - wentylatory nie mielą bez sensu powietrza które wpadało do budy
przez liczne otwory w bocznych i tylnych ściankach i było wywiewane nawet
nie zbliżając się do tych gorących kart.
4. Zrobiło się dużo ciszej, teraz najbardziej słyszalnym elementem zestawu
jest wiatrak na procy.
5. Wadą mojego rozwiązania jest to, że komputer teoretycznie nie powinien
pracować bez założonych bocznych ścianek, bo wtedy zasilacz nie jest
chłodzony.
Jest taka nauka jak Mechanika Płynów traktująca o przepływie cieczy i gazów.
Najwyraźniej nauka ta jest obca projektantom obudów komputerowych. Uważam,
że budy pecetów są kompletnie nieprzemyślane pod kątem obiegu powietrza. Coś
tam sobie usprawniłem, ale w razie problemów, pretensję mogę mieć tylko sam
do siebie. I o tym każdy przerabiający obudowę powinien pamiętać.
PozdrA
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 08:57:42 MET DST