Autor: Paweł Paroń (pawelp_at_freeland.lublin.pl)
Data: Sat 04 Jan 2003 - 17:10:01 MET
In article <av6rd4$t04$1_at_news.tpi.pl>, Cbr wrote:
> Czy ktos kiedys probowal odłaczyc wiatrak w zasilaczu. Czy ma to jakies
> ujemne skutki. Czy zasilacz sie spali?
Nie rób tego, ja to już przetestowałem. Samo wyłączenie wiatraka spowoduje,
że zasilacz prawie na pewno się spali, nie od razu, ale za godzinę czy za
kilka godzin. Można wymontować te wszystkie elementy, które są na
radiatorach i zamontować je poza obudową, na dużo większych radiatorach. U
mnie to działało, ale zauważyłem, że bardzo grzeją się transformatorki (czy
dławiki, nie wiem, te na rdzeniach toroidalnych), po jakimś czasie wyraźnie
było czuć zapach palonego plastiku, dlatego zmontowałem wszystko z powrotem
i podłączyłem wentylator do 5V. Ale to może być wina kiepskiego zasilacza
(jakiś najtańszy L&C), gdyby znaleźć taki zasilacz, w którym te elementy
indukcyjne tak bardzo się nie grzeją, to spokojnie można go przerobić, żeby
działał bez wentylatora. Wystarczą dwa radiatory, takie od procesora PII
albo jeszcze większe, zamontowane na zewnątrz komputera. Tylko nie można
tego zrobić niedbale, bo skończy się śmiercią albo pożarem (albo jednym i
drugim).
Paweł
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 08:57:41 MET DST