Autor: Ewa (ewa_at_serwer.com.pl)
Data: Sat 04 Jan 2003 - 13:58:21 MET
Witam Wszystkich!
Odkręciłam zasilacz i wyjęłam wentylator. Było sporo kurzu, ale po jego usunięciu
wydawało mi się, że wentylatorek "uruchamiany" ręką jednak ciężko się obraca.
Okazało się na szczęście, że nie jest przylutowany lecz przypięty wtyczką.
Pojechałam więc z nim na giełdę i kupiłam nowy za 20 zł. Było trochę kłopotu
ze znalezieniem takiego z odpowiednią wtyczką, ale w końcu udało się.
Musiałam tylko zamienić kabelki - czarny z czerwonym.
Zamontowałam i teraz jest nareszcie cichutko.
Wszystkim, którzy mi doradzali i ostrzegali serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam
Ewa
Użytkownik "Ewa" <ewa_at_serwer.com.pl> napisał w wiadomości news:av4iu2$2a3$1_at_ultra60.mat.uni.torun.pl...
> Witam!
>
> Przeglądałam grupę (a właściwie grupy przy pomocy przeszukiwarki
> Google dla grup dyskusyjnych) i nie znalazłam informacji, która by
> podpowiedziała mi co zrobić.
>
> Komputer był cichy, w każdym razie jego delikatny szum
> nie był uciążliwy.
> Od jakiegoś czasu z włączeniem komputera rozpoczyna się
> hałas dobywający się z wentylatora zasilacza. Jestem pewna
> że to właśnie ten wentylator jest przyczyną hałasu.
> Po jakimś czasie sam się ucisza, jednak coraz częściej
> zaczyna znowu hałasować po jakimś czasie.
> Komputer jest stary, więc zależy mi na pozbyciu się tego
> hałasu w jak najprostszy sposób, nawet jeśli będzie to tylko
> poprawa okresowa. I tak czeka mnie kupno nowego komputera
> w niedalekiej przyszłości. Jednak w tej chwili ten hałas jest trudny
> do zniesienia.
>
> Proszę więc o radę co zrobić. Łopatologicznie, jeśli można :-)
>
> Pozdrawiam serdecznie
> Ewa
>
> P.S. Proszę o odpowiedź na grupę; adres mailowy zmieniłam
> w obawie przed spamem.
>
>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 08:57:35 MET DST