Autor: oVo (ovo_at_nospam.poczta.onet.pl)
Data: Sat 04 Jan 2003 - 12:47:00 MET
On Fri, 3 Jan 2003 23:39:17 +0100, "..::T0]\\[2!::.."
<tonzi_at_WYTNIJTOicpnet.pl> wrote:
>> Jak plyta jest na gwarancji to sie nie przejmowac i uzywac - jak
>> padnie to sie wymieni, nic innego sie nie spali.
>> Jak nie jest na gwarancji to gorzej bo przez ten kondensator moze sie
>> na plycie spalic kilka innych elementow od zasilania procesora.
>
>hmmm niekumam co ma bycie na gwarze do ew padniecia samego kondensatora i
>niespalenia niczego lub niebycie na gwarze i spalenie czegos ;)
Chodzi o to ze gdyby tylko padl kondensator a plyta nie byla na
gwarancji to sie kupuje taki sam kondensator i wymienia - to nie jest
precyzyjna robota.
Ale jak padnie kondensator od zasilania procka to moze pociagnac za
soba tranzystory, zalac elektrolitem okolice i wtedy samemu sie tego
nie naprawi a przynajmniej nie tanio.
A jak jest na gwarancji to niech pada, wybucha, robi co chce - wymieni
sie na nowe.
Pozdrawiam
oVo
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 08:57:32 MET DST