Autor: MaPia (mapia2_at_box43.pl)
Data: Mon 27 Jan 2003 - 15:48:36 MET
Użytkownik "greg_sun" <greg_sun_at_wp.pl> napisał w wiadomości
news:b13g7i$nbu$1_at_news.tpi.pl...
> Witam
> Po przeanalizowaniu wielu postów na tej grupie zastanowiła mnie pewna
rzecz,
> że są problemy z Radeonami a odnośnie Nvidii takich postów jest niezwykle
> mało. Nie jestem zwolennikiem ani jednej ani drugiej firmy, ba nawet
> zastanawiam się czy nie kupić sobie Radeona ale z jednej strony jest on
> chwalony za dobrą jakość obrazu i wydajność a z drugiej besztany za zwisy
> karty, złe sterowniki, problemy z TV-outem, dużą prądożernością,
> wieszającymi się grami, więc jak to w końcu jest ?
> Czekam na opinie
>
> Pozdrawiam
> greg_sun
problemy z kartami Radeon wynikaja w 90% z winy uzytkownika a nie samej
karty.
to ze ktos przyzwyczail sie do NVidii powoduje ze po uruchominiu karty Ati
nie wie gdzie co jest. Pradozernosc jest niczym zlym, poprostu ludzie maja z
tym problem wtedy keidy kupia dobra karte graficzna (za 500 zl i wiecej) i
narzekaja ze ich zasilacz za 70 zlotych nie wyrabia sie. Probelmy z TV-outem
sa wtedy, gdy ktos dodmowym sposobem robi wtyk i uda mu sie zewrzec
chrominancje z luminacja i ma cz-b obraz. W NV wyjscie TV to zwykly chinch
czyli normalny 2 zylowy (masa i sygnal) a w ATI to 4 kabelk (chrom., lumin.2
masy). Gry wieszaja sie na ATi nie z winy kart tylko producenta gier, ktory
czesem swoj produkt dedykuje NV. Zauwaz, ze obecnie najmocniejsze karty na
rynku to ATI. Sam musisz zdecydowac do czego ci ta karta bedzie potrzebna
MaPia
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:08:34 MET DST