Autor: Paweł Paroń (pawelp_at_freeland.lublin.pl)
Data: Mon 27 Jan 2003 - 13:18:44 MET
In article <b136hh$h91$1_at_news.tpi.pl>, Piotr Jęczkowiak wrote:
> Zastanawiam się co używają w urządzeniach elektroniki przemysłowej , która
> kosztuje znacznie więcej niż domowy pecet .
W elektronice przemysłowej rzadko stosuje się elementy tak zaprojektowane,
że pracują na granicy spalenia. Zwykle nie potrzeba jakichś gigahercowych
procesorów, które wydzielają 100W ciepła na powierzchni mniejszej niż 1cm2.
A jak trzeba, to używa się różnych past silikonowych, zwykle takiej białej,
czasem podkładek, kleju termoprzewodzącego, oleju, zależy od potrzeb. Ale
chyba większą wagę przykłada się do projektu jako całości, żeby w urządzeniu
nie powstawały takie punkty wysokiego ryzyka, jak rozgrzany do czerwoności
scalak z przypiętym lichą blaszką radiatorkiem.
Paweł
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:08:31 MET DST