Autor: Jacek (jacmac-nospam_at_go2.pl)
Data: Sat 25 Jan 2003 - 10:49:03 MET
Bios naskrobał:
>możliwe, że jest to pomyłka w druku
>
>przyczyn nieuruchmiajaącego się kompa może byc wiele - nie
>koniecznie bios proszę podac konfigurację komputera - więcej
>danych (procek, pamięć, grafika, moc zasilacza itp)
>K7S5A głownie słynie z tego że bios się resetuje
>
>
Skoro jesteś taki miły... K7S5AL rev1, athlon 1600+, sdr 512MB, grafa
nvidia4mx440, hdd barracuda 20GB, os w98se.
Komp po włączeniu zamieli dyskiem, wiatraki chodzą, monitor nie
startuje i wszystko stoi przed pierwszym "bip". Ruszy jeśli nacisnę
reset (czasem i dwa razy) albo jak wyjmę na chwilę wtyczkę zasilania
sieciowego zanim włączę komp.
Ja z objawów wnoszę że rzecz rozgrywa się w trójkącie
płyta/procek/pamięć (no, moża karta graficzna), zasilacz nie ma nic
do rzeczy a też i winda ze swoimi sterami wszelkimi. I jedyne co
mogło by pomóc to jakiś bios szczególnie starannie rozgrywający
proces startu kompa na jego wczesnym etapie.
Proszę zauważyć - jak na chwilę odłączę zasilacz od sieci to komp
potem startuje 100 na 100 razy. To wskazuje że mocy mu nie brakuje a
powód jest w jakimś parametrze zapamiętanym w kompie w taki sposób że
odłączenie zasilacza likwiduje ten stan. Co to może być??
-- Jacek ps. Istotnie, bios z którym płyta była dostarczona tracił zapis w cmos ale już każdy następny jaki wypróbowałem tego nie robił. Co do zasilacza to jest Codegen 300W. Fakt, marna marka. Ale wypróbowałem z innym, nieco lepszym. Nie było poprawy.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:07:37 MET DST