Autor: zicherka (zicherka_at_wp.pl)
Data: Thu 23 Jan 2003 - 21:51:34 MET
Zasilacze ATX maja tzw POST (Power on self test) i jesli cos nie gra a
wiedza to gdy sie "skomunikuja z plyta gluwna " to nie podaja napiecia
"Zasypiaja" wiec tak moze byc i w przypadku AT - tutaj nie jestem pewien
Użytkownik <pisz_na.mirek_at_dionizos.zind.ikem.pwr.wroc.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:athqii$kid$1_at_panorama.wcss.wroc.pl...
> TJD <tjd_at_klub.chip.pl> wrote:
> >> Czy zasilacz musi miec duze obciazenie zeby ruszyl ?
> >
> > Mój stary "pancernik" (z blachy czolgowej) ma zasilacz AT, który dziala
> > dopiero po podlaczeniu jakiegos urzadzenia.
> >
> >> Czy konieczne jest podpi?cie p?yty g?ownej ?
> >
> > Raczej nie... ja musialem podlaczyc dysk, zeby ruszyl.
> >
> >> Czy przy zasialaczach ATX jest tak samo ?
> >
> > Tego nie wiem, bo nie mam jak odpalic go bez plyty glównej.
>
> Zasilacze impulsowe (a takie są w AT I ATX) muszą mieć obciążenie.
> Zasilanie ich bez obciążenia może (gdy nie mają odpowiednich zabezpieczeń)
> doprowadzić do ich uszkodzenia.
>
> Byłem kiedyś świadkiem modernizacji 486 - po wymianie starej karty (full
AT
> size:) graficznej na jakąś full intergrated SVGA nie chciał ruszyć -
dopiero
> dołożenie HGC jako dodatkowego obciążenia ożywiło kompa.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:06:57 MET DST