Autor: efreet_at_poczta.onet.pl
Data: Sun 22 Dec 2002 - 15:51:51 MET
> >> Czepiacie się człowieka, użył symbolu W/h - w ten sposób często podaje
> >> się pobór mocy.
> >
> >W ten sposób _nikt_ nie podaje poboru mocy, bo nie ma to _żadnego_ znaczenia
> >z punktu widzenia fizyki.
>
> Nikt ? Serio ?
>
Serio !! Bo pobor mocy wyraza sie w _watach_..
> >Ja się nie czepiam tylko kulturalnie zwróciłem uwagę na rażący błąd i
> >dowiedziałem się, że powinienem sie uczyć w gimnazium (ciekawe czego). Sorry
> >ale jak nikogo oczy nie bolą jak na to patrzy to juz nie moja wina.
>
> A z jakiego powodu mają kogoś oczy boleć ?
Jak ktos wypisuje takie glupoty, jak twoje...
i z innego postu:
> >Jestem domyslny ale niestety nie na tyle, zeby wyobraźic sobie co to jest
> >W/h.
>
> Jeszcze nie zrozumiałeś ? Sporo ludzi zamiast Wh pisze W/h, trudne do
> pojęcia ?
Sporo ?? Poki co jeden i modlmy sie, zeby tak zostalo...
I tu nie chodzi o to, ze napisal...
bo jakby napisal, ktos mu zwrocil uwage, a ten przeprosil (albo przynajmniej
sie kajal ;) - to non problem...ale jak ten w zaparte idzie, ze ma racje, to
sorry...
Jeszcze nie zrozumiałeś ? My nie ganimy jego _bledu_, ale jego
_arogancje_...trudne do pojęcia ?
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 02:09:02 MET DST