Autor: a R t Y k R i S (artykris_at_poczta.onet.pl)
Data: Sun 22 Dec 2002 - 14:57:32 MET
> Qrcze, przegiąłem z tą powagą dzisiaj poważnie.
wg mnie - nie tylko z powaga.
porzadny athlon na porzadnej plycie nie kosztuje tyle co porzadny
pentium4, a wydajnosc w powaznych obliczeniach ma wieksza (lepsza
jednostka zmiennoprzecinkowa). wg mnie (i nie tylko) to raczej
odwrotnie - pentiumy sa do
mp3 i filmow i fotoszopa, a w renderingach, obliczeniach inzynierskich
to raczej (ze wzgl na w.wsp. FPU) AMDki sa szybsze i tansze.
mowie to z doswiadczenia. pracuje w ACADzie (duze modele
przestrzenne), Viz-ie/Maxie, premierze - i w tych aplikacjach, przy
renderingu moj 1800 (soltek drv5) ma wydajnosc
porownywalna z P4 2Ghz (niekiedy doskakuje i do P42.2Ghz). a ceny
mozna sobie porownac.
pracowalem kiedys na powaznej stacji roboczej 2xp4 1.4 1GB ram, i
teraz moge stwierdzic, ze moj A1800 ma prawie porownywalna predkosc
renderingu (oczywiscie nie komfort pracy - na maszynie 2procesorowej
jest to klasa sama w sobie).
do acada polecam wlasnie jakiegos athlona 1600 na porzadnej plycie
(jak juz wspominaliscie - to wazne) moze byc soltek (na VIA) -
drv5-tke polecam. do tego min. 256 ddramu (np. 333), GForce3ti200
(szybki
openGL do autocada) i jestesmy w domu.
a twierdzenie ze powazny sprzet musi powaznie kosztowac i trzeba kupic
jedynie slusznego intela, bo .. trzeba i juz, to .. hmmm... mozna
bylo tak mowic 5-6lat temu, kiedy zeczywiscie AMDki byly kiepskie.
teraz jest konkurencja i lepiej niech intel sie obudzi, bo bedzie mial
krucho pod nogami. ja go wspieral nie bede, bo nie placi mi za to ;).
pozdrowka,
--- aRti
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 02:09:01 MET DST