Autor: Stawik (stawik_at_poczta.fm)
Data: Thu 19 Dec 2002 - 23:19:14 MET
> 150 W/ szt / h
Troche smiesznie wyrazone jednostki, ale kazdy czlowiek ktory
ma przecietna inteligencje odczyta ze JEDNO urzadzenie (szt)
"zuzylo" 150 watow (w) w ciagu jednej godziny (h)
> Co to jest "wat na godzinę"?
To taka jednostka w ktorej mierzy sie np. zurzycie energi
elektrycznej w domu
> Zawsze myślałem, że wat, jako jednostka mocy, już z definicji
>jest pochodną energii po czasie,
No tak ale wata mozna tez wyliczyc np. z rezystancji, pradu (amperow)
i wiele innych rzeczy. Wat jest to moc. To jest nie podwazalne, ale czy
ktos liczy moc wiezy Sony w dzulach (J). To nie " o ta moc" tutaj chodzi.
Zwracam uwage na cudzyslow, gdzyz moc to moc, ale ... :)
> Przelicz to na (..) kilowatogodziny (...), bo z punktu widzenia fizyki
>wat na godzinę nie ma specjalnie sensu.
Stary to ty chyba nie masz sensu, najpierw kazesz mu przeliczac na
kilowatogodziny, a potem mowisz, ze wat na godzine nie ma sensu.
Kilo to 1000 (tysac) wiec kWh to 1000Wh.
Cala dykusja wziela sie z tego, ze ktos sie wyrazil, potocznie
mowiac ile pradu cos tam zuzywa prad. Tak miedzy Bogiem, a
fizyka zuzywa sie energie enlektryczna Prosze nie mylic z energia
kinetyczna lub potencjalna. Ktos to kiedys tak nazwal i tak juz zostalo.
A pojecie "zuzycie pradu" jest jak najbardziej poprawne dopuki wszyscy
wiedza o co chodzi lub nie jest sie akurat na lekcji fizyki :)
Pozdrowienia
P.S. moze ktos przeliczy ile kalori spala taki komputerek :) (zeby nie bylo
da sie)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 02:08:41 MET DST