Autor: Cleriic (cleriic.nospam_at_poczta.onet.pl)
Data: Wed 18 Dec 2002 - 11:13:48 MET
Pewnego dnia news:574f.000003c3.3e0047de_at_newsgate.onet.pl,
Użytkownik <alti71_at_poczta.onet.pl> napisał:
> Od pewnego czasu nurtuje mnie problem laptopow. Ktore sa dobre a ktore nie. Z
> pecetami sprawa wyglada tak ze tzw. firmowe jak Adax, Dell itd to totalne
> zlomy za ktore sie przeplaca. Najlepsze sa skladane wlasnorecznie (jak sie
> czlowiek na tym zna) z jaknajlepszych podzespolow (tu markowych jak asus,
> creative itp). Laptopa sie samemu nie zlozy ale czy tanszy laptop firmy (i tu
> mam pytanie jakiej) jest tyle samo wart co markowy HP czy IBM (oczywiscie
> zakladajac podobna konfiguracje podana zgrubsza tj. proca, pamiec, dysk,
> matryca). Pozdrawiam
> Alti
Jeśli chodzi o laptopy to polecam Toshiby.
Tańsze od IBM a napakowane bajerami do maksimum.
Poza tym stabilne, zwis systemu to naprawdę rzadkość (WinXP).
Odradzam zdecydowanie Noname'y.
Może i początkowo będą działać w miarę poprawnie, problemy zaczynają się
w przypadku różnego typu awarii, rozbudowy itp.
Support w ich przypadku jest gorzej niż mierny.
Nie wspomnę już o aktualizacji sterowników czy BIOSu.
Cleriic
-- >>> >>> Nie krzycz, nie targaj włosów, ulżyj sobie tutaj: >>> http://www.vectorlounge.com/04_amsterdam/jam/flamjam.swf >>>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 02:08:14 MET DST