Re: Padajaca Barracuda IV

Autor: Cleriic (cleriic.nospam_at_poczta.onet.pl)
Data: Mon 09 Dec 2002 - 02:58:18 MET


Pewnego dnia news:at03el$giu$1_at_news.tpi.pl,
Gozdek <gozdek_at_wsisiz.edu.pl> napisał:
> Czesc
>
> Pare dni temu sprawdzilem dyski i na jednej z Barracud IV 40 GB pojawily sie
> bady - dokladnie 4 kb. Sprawdzilem ten dysk dzis rano i okazalo sie ze
> uszkodzony
> obszar to juz 24 kb.
> Dodatkowo gdy ten dysk jest podlaczony (jako slave) windows czesto sie
> wisza...
>
> W zwiazku z tym mam pytanie: czy mam ten dysk jakos "dorobic" przed oddaniem
> do
> serwisu, czy oddac taki jaki jest w tej chwili?
> Chodzi mi o to aby dali mi nowy dysk, a nie reanimowali uszkodzony.
> Odpalilem SeaTools - otrzymamlem komunikat ze dysk jest do wymiany...
>
> Mialem kiedys taka przygode, ze oddali mi "naprawiony" dysk ktory po
> miesiacu padl ponownie...
>

Nie dobijaj niczym dysku... to lekka przesada!
Odpisz numery... a po to żeby nie oddali Ci tego samego!
I nie wiciskali jakichś kitów.

Dysków się nie naprawia.
Serwis sklepu powinien taki dysk odesłać do dystrybutora.
Oni sprawdzają czy uszkodzenie nie było np. poprzez umyślne uszkodzenie.
Następnie wysyłają nowy. A uszkodzony jedzie do producenta (on daje gwarancję).

Pozdr
Cleriic



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 02:04:42 MET DST