Autor: SirDavid (adamd_at_fastmail.wytnijto.pl)
Data: Mon 30 Dec 2002 - 12:15:58 MET
On Mon, 30 Dec 2002 10:50:21 +0000 (UTC), Paweł Paroń
<pawelp_at_freeland.lublin.pl> wrote:
>Wentylator Titan jest beznadziejnie głośny, z niewiadomych powodów krąży po
>tej grupie mit, jakoby był "cichy" i kolejni ludzie dają się na to nabrać.
Zgadzam się z tym, ale ten mit nie bierze się znikąd. Był chyba
pierwszym popularnym wentylatorem 80 mm i w porównaniu od innych
ówczesnych, małych wiatraczków pędzących z rpm rzędu 6000 był
rzeczywiście cichszy. Ale nie cichy.
>Niby dlaczego ma być wyjątkowo cichy, to jest zwykły wiatrak, taki, jak w
>zasilaczu, ze zwykłym radiatorem. Standardowo zasilany na 12V. Posłuchaj
>szumu typowego zasilacza typu Codegen, będziesz wiedział czego się
>spodziewać po tym Titanie.
Złe porównanie, Titan kręci się sporo szybciej i jest przez to
głośniejszy niż wiatraki w zasilaczach. Ponadto jest na łożysku
kulkowym, a te w zasilaczach z reguły na ślizgowym, więc różnica jest
jeszcze większa. Z drugiej jednak strony, wiatrak zasilacza jest
niemal na zewnątrz, a Titan głęboko wewnątrz obudowy, więc tym razem
różnica się zmniejsza. Sumując to wszystko i tak Titan zagłusza
większość wiatraków z zasilaczy.
A co do Zalmana, jest cichy, ale tylko w trybie silent, czyli zdaje
się przy 5 V. Wiatrak 92 mm Zalmana też tak naprawdę jest bardzo
głośny, po puszczeniu na maxa jeszcze gorszy niż Titan. Ja mam u
siebie rozwiązanie takie: Zalman CNPS 6500CU, ale zamiast wiatraka
Zalmana - dwa 80 mm wiatraki na łożyskach ślizgowych obok siebie
(Zalman jest dość szeroki). Połączone równolegle, puszczone na max,
ale przez Fun Mate'a, czyli po ok. 11 V na każdym. Cicho i
wystarczająco wydajnie.
Adam.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 02:11:30 MET DST