Re: denerwujacy serwis i sprzet:)

Autor: Borys Pastuszek (boryspasNOSPAM_at_red.alpha.net.pl)
Data: Sat 23 Nov 2002 - 16:55:17 MET


> no to zostaje kondensator i 220v czyli niebezpieczne napiecie
> gdy nie pomaga zwrot wadliwego towaru do naprawy a servis leci w kulki
> z drugiej strony to dziwne uklady na twoj szef

Widze, ze pomyslelismy w tym samym czasie o tym samym :). Tylko ze do plyty
nie ma dostepu, bo jest sticker. A porty bywaja zabepzieczone, i 220 moze
nie dac rady, ja bym dal pare kV :)

Pozdr
Borys



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:58:10 MET DST