denerwujacy serwis i sprzet:)

Autor: Peterphk (peterphk_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 22 Nov 2002 - 09:39:33 MET


Witam
Z uwagi na to, ze mam dosyc pewnej firmy i komputerow od nich mam pytanie:

Jest sprzet pt.
Atlhon 1,2
128MB DDR
plyta gl. ECS K7S5A
GF2MX400
SB128
hdd 40gb samsung
DVD
CDROM
wszystko zamniete w obudowie 300W
peryferia: drukarka lexmarka na LPT i modem ISDN

Prawie od nowosci sa z tym problemy :
- samoczynne kasowanie BIOS'a (od czasu do czasu mimo, ze bateria byla OK)
- nie dzialanie resetu
- a teraz to i komp wogole nie chcial sie wlaczyc ... a dokladnie wlaczylem
go powerem a na ekranie czarno i szuka plyt w DVD i CDROMIE (non stop jakby
sie zapetlil)

problem polega na tym, ze przez 2 ostatnie naprawy w serwisie komp u nich
"cudownie sie naprawial" po przekroczeniu progu ich firmy chociaz nic w nim
nie robili co sami potwierdzali ... a co za tym idzie nie stwierdzili
uszkodzenia jakie jest u mnie w firmie ...

Ja zakladam, ze to moze byc plyta glowna, ale nie mozna do konca tego
udowodnic ...

Czy ktos spotkal sie z podobnymi objawami na plycie glownej ECS K7S5A ???
Ewentualnie czy zna ktos jakis sposob zeby wreszcie naprawili ten komputer
(byly juz 3 naprawy: wymiana zasilacza (byl dobry), wymiana baterii (byla
dobra), podlaczenia kabla od resetu (byl podlaczony:) ) ???
przeciez to juz zaczyna robic sie smieszne ... naprawiaja to co jest dobre a
nie ruszyli nawet plyty glownej ...
i jeszcze jedno ... komp ma stikery firmowe na obudowie wiec nie moge w nim
grzebac ...
Z jednej strony ich mozna zrozumiec, bo komp moze u nich dzialac, ale
wychodzi na to ze tylko moj stary komputer moze pracowac w firmie poprawnie
... a nowy do smieci ...



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:57:46 MET DST