Autor: -=Przemek=- (cornhole_at_darmo.alter.pl)
Data: Sun 17 Nov 2002 - 13:01:04 MET
Pisa³em ju¿ 2 dni temu - po wlaczeniu komputera (ATX, stara p³yta MSI LX)
nic sie nie dzieje. Wzialem go do siebie do domu (bo to nie moj),
podlaczylem zasilacz do mojego komputera i zalaczylem mojego kompa -
napiecia idace do napedow (12 i 5V) sa ok, ale ani wiatrak z zasilacza sie
nie kreci, ani komputer nie startuje. Tak wiec pierwsza mysl - zasilacz sie
schrzanil.
Podlaczam dla pewnosci swoj zasilacz do tego popsutego komputera, a tu dalej
nic - zalaczam i cisza... Czyzby za jednym razem poszedl zasilacz i plyta
glowna?
Druga rzecz - pisaliscie, ze aby uruchomic zasilacz ATX bez plyty, nalezy
zewrzec zielony przewod z masa. Tez tak zrobilem nawet z moim sprawnym
zasilaczem i nic - nawet wiatrak sie nie kreci, napiecia tez nie daje - czy
przypadkiem zamiast zielonego nie trzeba zewrzec szarego? (w opisie do mojej
plyty pisze, ze zielony to "Power Good", a szary "On/Off control signal"
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:55:40 MET DST