Autor: Wojtek (wojtek_at_dos.pl)
Data: Sat 30 Nov 2002 - 13:10:43 MET
W dysku 20 GB 2,5" padła elektronika. Załatwiłem nowy dokładnie taki sam
model.
Po odpaleniu pod systemem win2000 część katalogów jest OK natomiast jak to w
zyciu jest część najpotrzebniejszych katalogów i plików ma straszne
"chaszcze" i pokazuje dziwne nazwy plików.
coś podobnego tylko bardziej zagmatwane " *)&OEH*&^@(#%%".
Próbowałem dla bezpieczeństwa zrzucić dane na drugi dysk 40GB GHOST-em ale
wyrzuca błąd invalid cluster...... Nie zapuszczałem jeszcze na nim zadnego
programu naprawczego typu Scandisk by nie pogrążyć wszystkiego w nadziei, że
jakoś uda mi się odzyskać te dane.
I tu chciałbym się zapytać szanownych ludzi o parę istotnych rzeczy:
1. Czy jest jakiś program typu GHOST, który potrafi pomimo blędów na HDD
(programowych, nie BAD sektorów) zrzucić dane sektor po sektorze na drugi
dysk?
2. Czy i jaki program mógłby odzyskać coś z tych "krzaczków" do postaci
pierwotnych plików?
3. Jeżeli trzeba naprawić klastry to jakim programem zrobić to najlepiej
(najbezpieczniej).
Uzyłem na początku Ontrack Easy Recovery Tools ale odzyskał właściwie tylko
to co jest wyraźne na dysku, z krzaczkami niestety sobie nie poradził.
Dziekuję z góry i pozdrawiam
Wojciech Łozdowski
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:59:38 MET DST