Autor: Offca (offca_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 15 Oct 2002 - 19:52:43 MET DST
Użytkownik "Miedzio" <miedzio_at_pertus.com.pl> napisał:
> Witam
>
> Ostatnio (czyli od poczatku:) ten zestaw posiadam stosunkowo krotko) mam w
> moim Windowsie XP niczym nie sugerowane resety. Podejrzewam,
> ze sprawa dotyczy temperatury pracy procesora. Otoz w dodatkowym
> oprogramowaniu dostarczonym z plyta glowna (Gigabyte GA-7VAXP-w biosie
> standartowo ustawione jest, ze komputer zostanie wylaczony gdy procesor
> przekroczy 110 stopni -dioda termiczna) monitorujacym prace systemu w
> zakladce temperatura procesora, podana jest dopuszczalna
> wartosc maksymalna: 80stopni (srednio moj procek wedlug tego
> programu osiaga okolo 76 stopni), wydaje mi sie, ze po przekroczeniu tej
> wartosci system sie resetuje. Teraz mam dwa pytania, czy ta maksymalna
> wartosc (80 stopni), to ustawienie w Windowsie, czy cos takiego narzucil
mi
> dodatkowy program monitorujacy, ktory wgralem (znalezc go teraz mozna
> w zakladce "Computer Management"). Chodzi o to czy samo odinstalowanie
> przyniesie odpowiedni efekt, czy trzeba poszukac miejsca, gdzie zwieksza
sie
> dopuszczalna maksymalna temperature (doczytalem, ze dla mojego procesora
> wynosi ona 95 stopni). Druga sprawa, to fakt, czy podczas normalnej pracy
> 76 stopni Celsjusza, to mimo wszystko troche nie za duzo? (temperatura
> systemu wynosi okolo 55 stopni). Wydaje mi sie, ze wentylator mam w miare
> ok, moze to kwestia pasty termoprzewodzacej?
>
> --
> Pozdrawiam
> Miedzio
> miedzio_at_pertus.com.pl
Witam... u mnie Athlon 2000+ posadzony na GA-7VRXP (mierzone tym programem
Gigabyte'a - Gigabyte Hardware Health Utility) ma temp 52 stopni przy
niewielkim obciazeniu a dochodzi do 57-58 stopni przy duzym i dlugim
obciazeniu a temp systemu to 47-51 stopni... Cooler to Jamicon JMC 790BP
(podobnie chyba jak u Ciebie na spodzie coolera bylo przylepione cos na
podobienstwo gumy do zucia :-/ oczywiscie to zerwalem i procka dobrze
wysmarowalem pasta)... Ze wzgledu na to ze wszystko dosc glosno huczalo
zmniejszylem napiecie coolera Fan Mate'em do poziomu nieslyszalnosci ale
temp procka wzrosla przy bezczynnosci do 55-56 stopni wiec w obudowie
zainstalowalem dwa wentylatory CoolerMaster Case Fan (dostepne na
4max.com.pl), ktore ku mojemu zdziwieniu sa kompletnie nieslyszalne!!!
(1000RPM przy 23st i 2500RPM przy 45~50st... autentycznie... tego trzeba
posluchac zeby uslyszec albo raczej nieuslyszec ;-) ale tylko te na
lozyskach slizgowych... ten sam cooler na kulkowym juz troche "buczy"...
poza tym zawieraja tez sensor termiczny ktory
dostosowuje obroty do temperatury). Caly ten zestaw (Jamicon przyhamowany +
2 coolermastery - ssacy i wysysajacy) pozwala wlasnie prockowi osiagnac ok
52 st co przy dosc zapchanej obudowie (2xSeagate 60GB, SB Live, GF4Ti, CD,
CDRW) jest wynikiem chyba dosc przyzwoitym(mam nadzieje)... Dzieki temu
zabiegowi, mimo ze wiatralkow jest wiecej, komputer jest cichszy...
Takze wydaje mi sie ze temp 76 stopni to o wiele za duzo... takze jesli masz
tlok w obudowie zainwestuj w wiatraki do obudowy... Ja w biosie ustawione
mam reset przy 80st (to wartosc minimalna! - standardowo jak kolega
wspomnial to 110(!!!) ) i na twoim miejscu nie probowalbym szykac
rozwiazania jak zmusic program by nie resetowal kompa przy przekroczeniu
80st tylko pokombinowal zeby zmniejszyc temp procesora (przy takiej temp
dzialania AFAIK skraca sie znacznie zywotnosc procka)...
No starczy juz tych wywodow ;-)))
pozdroofka
Offca
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:43:17 MET DST