Autor: Przemek Kędzierski (p_kedzierski_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 15 Oct 2002 - 09:33:17 MET DST
Witam
Przepraszam za pytanie trochę poza pecetem, ale tu najprędzej
ktokolwiek bedzie wiedział coś na ten temat.
Nie miałem kłopotu i postanowiłem napełnić głowicę w drukarce.
Orginalna głowica (czarna) HP 40ml. Skończyła się jakoś przed
wakacjami i od tamtej pory drukarka stała w kącie.
Włączyłem, wyjąłem głowicę. Miałem 'zestaw do napełniania
ciśnieniowego' (bez dziurawienia głowicy), kupiony na giełdzie.
Zrobiłem zgodnie z instrukcją, poszło, atrament wpłynął.
Zamontowałem głowicę w drukarce.
Napełniłem, zaczęło drukować, ale jakoś tak słabo, pierwsze pół strony
na szaro, dalej lepiej. Następna strona już dobrze, ale po paru
minutach bezczynności efekt się powtarza.
'dmuchnąłem' nieco w otworek co ma zasysać powietrze, myślałem że się
po tym wszystkim nieco przytkał, to zaczęło kapać ciurkiem, zarówno
przez dysze jak i przez ten otwór.
Zalepiłem taśmą na górze taki jakby okrągły 'guzik'. Był jedynym
otworem poza tymi dwoma, a przez nie oba się lało, więc którędyś
musiało wchodzić powietrze. Przestało się lać.
Do rana głowica stała w pojemniku, bo bałem się że mi drukarkę zaleje.
Rano był czysty.
Próbowałem wieczorem drukować i wychodzi mu bardzo słabo, za 'szaro'.
Mam do Was kilka pytań,
- czy ta metoda taka jest czy to ja mam pecha, ew. gdzie zrobiłem błąd ?
- czy do coś się jeszcze zrobić z tą głowicą ?
- czy to prawda że aktualnie produkowane głowice HP mają zabezpieczenia
przed napełnianiem ?
Dziękuję za uwagę i ewentualne odpowiedzi
Przemek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:43:07 MET DST