Autor: SOTB (kris_at_zw.pl)
Data: Wed 09 Oct 2002 - 14:42:29 MET DST
> Canon- w miarę. Wada- kiedyś się zużyje głowica i drukarka do kosza..No bo
> kto zapłaci za głowicę dostarej drukarki ponad 200 zł (głowica + komplet
> wsadów)? Lexmark Z25 jest chyba zbyt prymitywny, już lepiej Z33- w tej
> chwili pojawiły się już systemy regeneracji, więc można brać pod uwagę.
> Epson- raczej najdroższy w eksploatacji, choć ma tanie zamienniki dobrej
> klasy, a i głowice rzadziej się zatykają. Zostaje 845- i chyba faktycznie
> jest to najlepszy wybór- jeszcze w miarę podajnik ( w porównianiu do
nowych
> koszmarków HP), super głowice, jeśli chodzi o regenerację- rozpracowane na
> cacy.
Jeśli mowa o Canonie, to miałem 610-kę (kupiona jakieś 6 lat temu). Przeszła
przez kilka osób bez wymiany głowicy. Używano w niej wsadów oryginalnych i
podrabianych. Jednak jakość wydruku na zwykłym papierze to była tragedia.
Epsona (600) używam w pracy i w domu. Kartridże podrabiane są obecnie bardzo
tanie w porównaniu z oryginałami a i głowica nie zatkała mi się ani razu
tak, żeby nie można było wyczyścić programowo. Szkoda tylko, że wsady są
takiej małej pojemności. Druk koszmarny na zwykłym papierze.
Jeśli chodzi o HP, to przeraża mnie cena wsadu oryginalnego, nie da się
przecież przez cały czas napełniać tego samego kartridża. Jakość druku na
zwykłym papierze zawsze wydawała mi się lepsza niż w innych drukarkach
atramentowych.
SOTB
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:41:13 MET DST