Autor: kokopiko_at_poczta.onet.pl
Data: Sat 26 Oct 2002 - 08:35:27 MET DST
> cze
>
> Mam sobie dyska 6,4GB Sammsunga i ma badsectory ok 3MB. Ale niestety w
roznych
> miejscach. Chce go uzywac do przenoszenia danych!. Co mam zrobic zeby te dany
> nie zapisywaly sie na tych zlyc obszarach tylko na dobrych!! sa do tego
jakies
> specjalne programy!!
3mb to dużo jak na bad sectory na takim dysku. Domyślam się ze ta wielkość się
powiększa z czasem. Proponuje spróbować PARTITION MAGIC (najnowsza wersja pod
windows ma chyba numerek 7). Wiem że jest możliwość wyłączenia tych sectorów z
użytku, że nawet format ich nie ruszy.
Tak przy okazji to ja mam pecha strasznego jeśli chodzi o padające dyski. W
ciągu ostatnich lat padło mi dużo dysków. Średnio jeden na 1,5 roku.
-CONNER 40MB (położyłem go na zasilaczu, a od spodu elementy na płytce miały
długie nóżki i zjarała się).
-WD 850 MB (35 MB BADÓW buahaha, MOJA WINA)
-SAMSUNG 2GB (padł bez powodu)
-6,5GB WD (kopnąłem w obudowe komputera bo przegrałem z bratem w mortal kombat )
-20 GB Seagate (bez powodu cała masa badów)
-40 GB IBM 5200rpm`ów (bez powodu, ani razu go nire wyjąłem z obudowy)
ale w ramach gwarancji oddali mi 40GB IBM 7200rpm
to cała historia
pozdrawiam i życze powodzenia w ratowaniu Hadeka
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:46:28 MET DST