Autor: Paweł Paroń (pawelp_at_freeland.lublin.pl)
Data: Fri 25 Oct 2002 - 12:48:53 MET DST
Dodam jeszcze, że oferta sklepu na ich stronach jest praktycznie "wirtualna"
i mocno przerośnięta, w rzeczywistości asortyment dostępnych monitorów jest
raczej żałosny, jakieś 3 czy 4 sztuki 17", a wszystko inne można co najwyżej
zamówić, wpłacając 10% ceny, bez możliwości obejrzenia i sprawdzenia. W
przypadku monitora kupowanie kota w worze to jakiś chory absurd.
Zwracam również uwagę na rozmnożenie adresów internetowych, pod którymi
figuruje ten sklep. www monitorylcd.pl, www.astrade.pl, www.astrontech.pl,
wszystkie i tak prowadzą do tej samej, skromnie zaopatrzonej kanciapy na
ulicy Ptasiej 6 w Warszawie, gdzie mają "to co widać" w paru gablotkach na
ścianie.
Paweł
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:46:16 MET DST