Autor: sprocket (sprocket_at_sys.pl)
Data: Wed 02 Oct 2002 - 21:35:43 MET DST
> > Wszystko super, ale ja ze swoimi dwustoma centymetrami w Kaszlu
nie
> > mogę jedynki i dwójki wrzucić. Muszę prawą nogę podnosić coby
dżoja
> > pod kolanem zmieścić - a to znacznie utrudnia ruszanie :D.
>
> LOL :)
> Ja mam wzrost wlasciwy czyli ok 177 :P Fotel na maxa do tylu, ze az
z szyn
> wychodzi. Normalnie dwu osobowe Porsze 126p :P
>
ROTFL :)
Jestem idealnie między Wami (188). I mojego tatę, jak się raz schlał
;), to też jego kaszlem odwoziłem. I tego cholernego pipsztoka od
zmiany biegów nigdzie upchnąć nie mogłem ;)) Ale nie to jest
najlepsze. Kiedyś posypał się system łączności u klienta i musieliśmy
w czterech z kolesiami (też duzi) podjechać parę kilometrów. Jedynym
dostępnym środkiem lokomocji był kaszel, to żeśmy w czwórkę wsiedli,
wzięli oscyloskop i komputer tudzież monitor 14". To była najlepsza
jazda w moim życiu (wszysto- rzecz jasna - w kabinie, wszak w
bagażniku był już lewarek, zapas i klawiatura ;)))
pozdro...
sprocket
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 01:39:12 MET DST