Re: zdechly dysk maxtor...

Autor: The_EaGle (theeagle_at_tenbit.pl)
Data: Sun 28 Apr 2002 - 12:25:56 MET DST


"rafi" <raphael2001_at_poczta.onet.pl> wrote in
news:aagg64$2554$1_at_pingwin.acn.pl:

> jeszcze raz: za towar odpowiada sprzedawca, a nie jakiś tam importer
>
> a poza tym jeśli towar jest wadliwy i sprzedawca
> nie moze go wymienic to musi oddac pieniądze, lub zaproponowac inny
> dysk i ewentulną doplate jednej ze stron........., oczywiście za zgodą
> osoby która zakupila dysk

Ojejku :-) Ow "improter" to jakis koles ktory kupil dysk w sklepie w kraju
X ten, sklep zapewnial gwarancje i serwis. Traf chcial ze ow sklep padl i w
ten sposob gwarancje szlag trafil bo pan zwany improterem sprowadza dyski
na "czarno" i nie ma prawa do wystawiana faktur, gwarancji , nie placi
pewnie cla itd. Teraz zeby dysk mozna bylo gdzies zwrocic trzeb wyslac go
do wlasciwego dystrybutora, ktory niestety nie pochodzi z Polski. :-)
Jak dla mnie to pierwsze co bym zrobil to ta sprawa zainteresowal PIH, a
oni zapewne prokurature...
Chyba juz wiecej nie ma o czym mowic wiec EOT z mojej strony

-- 
Best regards             
             The EaGle         
        theeagle_at_tenbit.pl
       www.mitsubishiklub.pl 
           ICQ 45836698


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:44:01 MET DST