Re: Pieczony komputer :(

Autor: Vegeta (daro_w_at_poczta.onet.pl)
Data: Sun 10 Mar 2002 - 22:59:51 MET


Użytkownik "mosciak" <moscio_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:25072-1015794219_at_as1-77.leczna.dialup.inetia.pl...
>
> Użytkownik "Vegeta" <daro_w_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:a6gha7$4co$1_at_news.onet.pl...

(...)

> > od niego plytka jest praktycznie zweglona - zero sciezek. Po
wymontowaniu
> > "elektroniki" sam dysk jest brudny (cos a'la smola), dostalo sie tez
> > silniczkowi krecacemu talerzami (jest czesciowo osmolony). Dysk juz
umylem
> > (co nie bylo sprawa latwa) i wyglada ok... no i teraz pytanie: czy jest
> > jakikolwiek sens szukac sprawnej elektroniki w celu odzyskania danych ?
> >
>
> szczerze? nie:((
> zbyt prawdopodobne ze zjarales silnik. szkoda czasu
to niedobrze :(

> a co sie stalo spawales lukiem elektrycznym??????
nie widzialem przyczyny... jedynie skutki :((
sam sie zastanawiam jak to sie moglo stac...
nowego kompa jeszcze nie ma, ale UPSy juz sa :))

DW



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:27:57 MET DST