Autor: Kzysio (kzysio_at_f2virt.onet.pl)
Data: Wed 06 Mar 2002 - 20:51:02 MET
<tomekm2002_at_poczta.onet.pl> wrote:
> Rozmontowalem kompa i wiem juz, ze halas jest spowodowany przez
wiatraczek...
> ale na karcie graficznej - troche go odkurzylem, ale dalej mozna uslyszec
> warkot :(
Odkręć, odklej delikatnie kawałek naklejki - kropelka oleju do środka -
jakiś czas pociągnie.
Ja na swojej GeF 2MX 200 32MB całkowicie wyłączyłem, było ok do czasu jak
zacząłem wytłumiać całego kompa, wtedy zaczął się wieszać. Teraz dałem na
5V - jest ok:)
> Czy przez wlasnie takie cos mogl mi "spalic" sie poprzedni zasilacz?
Nie wydaje mi się, ale nie jestem ekspertem;)) Lepiej niech wypowiedzą się
inni.
-- Pozdrawiam Kzysio "begin" = reklama Linuxa = SPAM < http://www.pajacyk.pl/ >
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:26:22 MET DST