Autor: Reksio (mislawek_at_poczta.onet.pl)
Data: Wed 06 Mar 2002 - 07:18:02 MET
> Ostatnio po konieczności zakupu napełniacza do naboju (czarnego, mam
> Lexmarka 3200), nasunęła mi się myśl by zrobić to jeszcze mniejszym
kosztem,
> czy ktoś z was zna jeszcze tańszą alternatywę dla napełniaczy, może ktoś
> próbował z jakimis atramentami do piór czy czymś w tym stylu a może jakis
> tusz kreślarski czy co, czy wogóle warto i gdzie to kupować?
Witam
Tylko nie tusz kreślarski. Gdy wyschnie, robi się taka czarna trudno
rozpuszczalna skorupa, że nawet rapitografów nie da się łatwo umyć.
Napełniacz do Lexmarka to ok. 55.-pln na 3x. Jeżeli kupisz np. 330 ml w
butelce to wychodzi jeszcze taniej. Widziałem na giełdzie w Krakowie.
Ostatecznie spróbuj z atramentem Pelikan do piór - ale nie daję gwarancji na
Lexmarka. Na HP 500 ten sam kartridge wytrzymał 17 takich napełnien, ale
Lexmark to już nowsza technologia, mniejsza kropla, mniejsze napięcie
powierzchniowe i większa rozdzielczość niż HP500.
Pozdrrr. Reksio.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:25:58 MET DST