Autor: hudson (hudsoon_at_poczta.onet.pl)
Data: Sun 31 Mar 2002 - 00:15:54 MET
Czesc,
Wlasnie na swiezo zainstalowalem system na nowym sprzecie (AsusP4B266
na i845D, ddr'amy Kingstona, P4 1.8A) i jestem zalamany.
Skladalem juz wiele kompow dla znajomych i kilka dla siebie i z zadnym nie
mialem jeszcze tyle potkniec... Wszystko jakos poszlo - za wyjatkiem jednej
rzeczy: zauwazylem to odpalajac pierwszego lepszego mpeg'a czy div'xa.
Koniec.
Zwis.
Nic nie zrobi. Przy resecie i nastepnym restarcie zdarza sie ze nie ma
kursora
myszy. Przy kolejnym juz jest OK. W Win98 nie ruszaja ani takie skladniki
multimedialne ani poczta. W Win2000 - nie dziala absolutnie wideo -
wyswietla
jedynie okno playera informujac ze "otwiera" wlasnie ....
Spradzilem na drugim rownolegle zainstalowanym win2000 - zanim nie
zainstalowalem sterownikow z plyty (INF driver i IAA, czyli Intel
Application
Accelerator - niech ich szlag tak mi dopalil) to wszystko bylo OK. DZiala
cudownie.
Po instalacji - cudem jakos na win98 poszedl plik divx - czekalem minute
zanim
ruszy ale ruszyl plynnie. Cos jednak nie tak z obrazem. Dalem fullscreen i
po chwili szedl plynnie ale tak jakby w ogole bez rozmycia - pixle byly duze
etc etc - ale plynnie. Nastepny juz sie wywalil.
Kto wie co jeszcze "dopalaja" te sterowniki. Nie wiem jak je wyrzucic.
Nie wiem czy w ogle jest sens ich wyrzucac - przeciez sa pisane po to by
system w pelni mogl skorzystac z funkcji chipsetu , udma100 etc etc.
Czy ktos sie z tym spotkal , wie o co chodzi, jak mozna to naprawic.
Prosze bardzo o jakies info-pomoc bo nie mam juz do tego sily i
kompletnie nie wiem o co chodzi.
Pozdrawiam serdecznie,
Janusz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:34:12 MET DST