Re: Wysokie odświeżanie w monitorach

Autor: Radoslaw Sokol (rsokol_at_magsoft.com.pl)
Data: Sat 30 Mar 2002 - 12:05:46 MET


Hi,

"Jan F. Kurkiewicz" wrote:
>
> To musicie mięć bardzo mało lat doświadczeń... ale jak je zdobędziecie, to
> może je usłyszycie, bo na ekranie zobaczyć to już nie będzie czym
> zobaczyc...

"Siaduję" przy komputerze już jakieś 15 lat. Fakt, zepsułem sobie
nieco wzrok "dzięki" pierwszym komputerom domowym podłączanym
do telewizorów oraz genialnym monitorom Neptun (50 Hz na
jaskrawym zielonym ekranie jest wręcz "niesamowite" ;) ). To było
pierwsze pięć lat jakieś. Od czasu przejścia na pecety (i
lepsze standardy i monitory) wada się ani nie pogłębia, ani
nie mam żadnych problemów ze wzrokiem.

Wielu znajomych zaś używa komputerów znacznie dłużej i nawet z
mniejszymi problemami (niektórzy nie mieli w swoim życiu etapu komputerów
"telewizorowych" tylko od razu pracowali na "czymś lepszym").

Trzeba brać pod uwagę, że komisja VESA swego czasu uznała 75 Hz za
bezpieczne odświeżanie (przy owczesnych długościach świecenia
luminoforu: teraz ze względu na skrócenie tego czasu podniesiono
granicę na 85 Hz chyba) dla codziennej parogodzinnej pracy z monitorem.
Kto pracuje więcej lub jest bardziej wrażliwy, może potrzebować
lepszego odświeżania, jednak dla olbrzymiej większości ludzi
ważniejsze jest odpowiednie skonfigurowanie stanowiska pracy
(oświetlenie, jasność, kolory, rozdzielczość) i robienie przerw
w pracy niż odświeżanie 100 Hz czy wyższe.

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  mailto:rsokol_at_magsoft.com.pl          |
|                 |  http://www.magsoft.com.pl/~rsokol/    |
\................... ftp://sokol.gliwicki.necik.pl/ ......./


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:33:58 MET DST